środa, 24 października 2012

The queue / W kolejce



My hunt for new jacket on Friday was very successful and I’m a proud holder of a mustard-coloured, double-breasted mini-coat. :-) Currently I’m waiting for a clearing in the weather to take some photos.
Having a new jacket has put me in need of a new cowl. :-D (Every excuse is good for knitting yourself a new cowl, isn’t it? ;-) I had some Bravo Color acrylic that I purchased with a generous discount at Fastryga.pl in a fabulous coloroway involving browns and reds and pinks and yellows. ^^ I got inspired by the Sicilian Story of Andrzej and Marzena’s honeymoon. They visited couple of volcanoes (and They even brought me a bright-yellow piece of sulphur rock ^^) and took some pretty amazing pictures. So the name for my new cowl couldn’t be anything but Magma. (Hereis a link to my Ravelry project site)

Polowanie na nową kurtkę było pomyślne i jestem teraz dumną właścicielką miodowego, dwurzędowego mini-płaszczyka. :-) Czekam na poprawę pogody, żeby trzasnąć jakieś foty.
Nowa kurtka stworzyła zapotrzebowanie na nowy komin. :-D (Każda wymówka jest dobra, żeby usztrykować sobie nowy komin, nieprawdaż? ;-) Miałam 4 motki Bravo Color, które kupiłam z bardzo miłą zniżką w Fastryga.pl w fenomenalnym kolorze będącym mieszanką brązów, czerwieni, różu i musztardowej żółci. ^^ Zainspirowała mnie opowieść z Sycylijskiej podróży poślubnej Andrzeja i Marzeny. Odwiedzili parę wulkanów (przywieźli mi nawet kawałek jaskrawej siarki jako pamiątkę ^^) i zrobili niesamowite foty. Więc nazwa dla mojego nowego komina nie mogła być inna niż Magma. (link do strony projektu na Ravelry)

Knitting this and attempting to finish it before the All Saints' Day made a little shuffle in my queue. ;-) The Zara pullover is on hold (I’m not in a hurry with it anyway) and I’m desperately in need of a new set of 4mm circular needles. 

Robienie tego komina i próba ukończenia go przed Wszystkimi Świętymi, spowodowało małe zamieszanie w mojej kolejce. ;-) Sweter Zara na razie został odłożony do poczekalni (z resztą i tak mi się z nim nie spieszy) i jednocześnie desperacko potrzebuję nowej pary drutów nr 4 na żyłce.

The reason is my queue for November: / Powodem jest kolejka na listopad:

The Oriental Lily/Noel Dress (for this little Christmas Girl of ours; this is the project that needs the 4mm needle) / Oriental Lily/Mikołajowa Sukienka (dla tej naszej małej Gwiazdorki, to właśnie do niej potrzebne są nowe druty)

{ Oriental Lily pattern }
 Fresco Simply Slouchy Hat (as a gift for Ola) / czapka Fresco (na prezent dla Oli)

{ Fresco Simply Slouchy Hat pattern }

Felicity for Peter (which was ripped as it was way too big and the future holder like a ribbed edge better) / Fela dla Piotra (która została zrobiona i spruta, bo wyszła znacznie za duża a przyszły właściciel zgłosił również chęć posiadania przy niej ściągacza)

Mystery Winter Project (if it works out the way I want, it will make another free pattern for you guys) / Tajemniczy projekt zimowy (który, jeżeli wyjdzie tak jak bym chciała, stanie się kolejnym darmowym wzorem)


Cross your fingers, because it is a lot to knit, for me anyway. ;-) / Trzymajcie kciuki, bo to sporo sztrykowania, przynajmniej jak dla mnie. ;-)

1 komentarz:

  1. a mi się wreszcie udało skończyć hinagiku .. ogromniasta jest :D cieplutka cudo! (moje wlosy wreszcie zmieszczą się pod czapką, a co do braku w drutach to skąd ja to znam :D ps osobiście oczekuję na baby merino od dropsa i będę musiała gryźć paluchy, żeby nie zabrać się za wiosenny zestaw czapka i bactus dla mojej królewny

    OdpowiedzUsuń