wtorek, 22 maja 2012

Gear / Sprzęt


I’m facing quite a problem in my „outdoor life”. I have to buy myself some new gear. New trekking boots and most of all a new softshell windproof jacket (because my beloved Alpine Pro has been stolen). And I must say that I hit the wall… The more I read about the items I search, the more confused I am.
The perfect solution for me would by boots with eVent membrane (which I have tested in my “cosmic” hardshell jacket Vaude Krypton). But there is very limited offer of these in the market. And the companies that use eVent aren’t famous for their high quality, if you know what I mean. When you read opinions on the internet, the only conclusion must be that a pair of boots which doesn’t break down does not exist.
Also I have a problem with the jacket. I can’t decide if I want two jackets, one cheaper with membrane to “run around the city” and one with no membrane (better breathable) for sports, or if I want one, more expensive jacket for all purposes.
Good God, this is tough. 

 Stanęłam ostatnio przed śmiesznym problemem w moim "outdoorowym życiu". Muszę się trochę dosprzętowić. Potrzebuję nowych butów trekkingowych i przede wszystkim nowej wiatroszczelnej kurtki sofshellowej (ponieważ moje ukochane Alpine Pro zostało skradzione). I muszę przyznać, że trafiłam na mur... Im więcej czytam na temat rzeczy, których szukam, tym mam większy mentlik w głowie. 
Idealnym rozwiązaniem dla mnie byłyby buty na membranie eVent (którą przetestowałam w mojej "kosmicznej" kurtce hardshellowej Vaude Krypton). Niestety oferta butów na eVencie jest bardzo ograniczona. Również firmy, które produkują buty na tej membranie nie słyną z niezawodności, rozumiecie... Czytając opinie w internecie można dojść tylko do jednego wniosku: buty, które się nie psują nie istnieją.
Mam również problem z kurtką. Nie mogę się zdecydować czy chcę kupić dwie kurtki, jedna tańszą z membraną do pomykania po mieście i drugą bez membrany (lepiej oddychającą) do sportu, czy kupić jedną, droższą kurtkę do wszystkich zastosowań.
Ło Matko...

2 komentarze:

  1. I think I'd go with a jacket for all purposes. I don't know if you can get them where you are but if you search for Columbia jackets, they make pretty good ones where you can take the lining out or even buy a heavier lining to put in.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś były takie buty "robinsy". Przeszedłem w nich setki kilometrów po drogach, lasach, górach. Nigdy mnie nogi nie bolały, nie miałem żadnych obtarć. Były to chyba niedrogie buty (nie wiem, bo wtedy mama płaciła). Teraz dopiero widzę, że powinienem mieć kilka par butów - do chodzenia, inne do biegania, inne do dłuższych wycieczek... Heh, żyłem sobie kiedyś w błogiej nieświadomości.

    Kolega z pracy kupił dobre i niedrogie buty do biegania w decathlonie. Może to dobry trop jeśli chodzi także o obuwie do trekkingu?

    OdpowiedzUsuń