My blog is getting heavy
on the knitting side recently. ;-) It’s a side-effect of my lately fall
inspirations. And it’s also caused by the urge to finish something. The
progress on the three things that I work on wright now is – I can fairly say – satisfying.
The Aqua Dress will be completed by the end of the week; Anthropology will be
completed by the end of the month, and Felicity for me somewhere in-between. ;-)
Then I have a to-do-list (also known as “the queue”), with these pieces on it:
Mój blog ostatnio bardzo ciąży w stronę robótkową. ;-) To efekt
uboczny moich jesiennych inspiracji. Jak również potrzeba skończenia czegoś
wreszcie. Postępy prac nad rzeczami, które aktualnie są na moich drutach – mogę
to uczciwie powiedzieć – są zadowalające. Turkusowa sukienka będzie gotowa pod
koniec tygodnia, Antropologiczny pod koniec miesiąca, a Felicity gdzieś
pomiędzy nimi. ;-) Potem jest też lista rzeczy do zrobienia (znana również jako
„kolejka”), z następującymi oczekującymi rzeczami:
{Swirl Thing Pattern} |
{Zara Diagonal Slit Pullover pattern} |
Well, there is a lot
more on it actually, but I don’t want to press my luck. ;-)
On other fronts – I’m
dedicated to fight with my anaemia. I’m eating! With not so much pleasure that
I used to, but it’s important that it’s happening.
And a Friend of a
Friend flew from UK and we’re going to grab a glass of wine tonight. Well –
that would be all. Have a great evening!
Właściwie to jest ich znacznie więcej, ale nie chcę przeciągać struny.
;-)
Na innych frontach – poświęciłam się walce ze swoją anemią. Jem! Nie
sprawia mi to takiej przyjemności jak kiedyś, ale najważniejsze, że się dzieje.
No i koleżanka koleżanki przyleciała do nas z „Wielkiej Brytfanii” i
idziemy na jakieś małe winko dziś wieczorem. No – to chyba wszystko. Miłego
wieczora!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz